moment który niby miał być zakoczeniem, na mnie nie zrobił wrażenie, moż się było tego domysleć o wiele wcześniej, a ci podwładni skorumpowani policjanci to jakieś duchy czy jak? znikają wraz z zabiciem pana? gdzie oni zniknęli w tej akcji końcowej, z całej chmary został tylko jeden i szef, tak samo jak w akcji kiedy się wycofywali a czarny wybiegł z posterunku za nimi, to on nie mógł w nich wycelować,a oni w biegu go trafili, chyba naprawdę duchy, więc powinni coś o tym powiedzieć w filmie że to duchy, jeśli nie to powinno być w gatunek science-fiction jescze