Też od początku mnie to zastanawiało. Jakim cudem 33 wyszkolonych ludzi nie potrafiło sobie poradzić z kilkoma cieniasami ? Zauważ jednak, że po pierwsze nie znali sytuacji ilu jest ludzi na posterunku, po drugie szturm nie wchodził w grę za bardzo bo mieli tam swojego człowieka, który i tak zapewniał im pewną wygraną, po trzecie to nie był grom ale zwykli policjanci. Film oglądało się dobrze, nawet bardzo dobrze

Wcale nie zwykli policjanci tylko oddział specjalny do walki ze zorganizowaną przestępczością...tak właśnie wspominali.

1. Zauważ jednak, że po pierwsze nie znali sytuacji ilu jest ludzi na posterunku, - to prawda
2. Po co 33 policjantów ma szturmować nie znany sobie posterunek, zabijając nawet kilkanaście osob w tym również kolegów po fachu aby dorwać jednego człowieka , skoro wystarczy 2-3 po cichu od tyłu broń z tłumikiem trochę ścięscia i po wszystkim. I tak by się stało gdyby policjant z konwoju nie poszedł na sprawdzić więźniów.
3. Wszystkie gruby specjalne działają w oparciu o efekt zaskoczenia .
Przykładem może być atak (Warszawa(dokładnie nie pamiętam gdzie))40anty. na dom w który otoczonych zostało 2 dwóch przestępców . Obróć pogody (temperatura +, dzień) sytuacja ind etyczny z tą z filmu . Efekt kończony obaj zginęli , razem z nimi 2 policjantów, a 5 ranych .
4. W promieniu co najmniej 15m(nawet to około 50m) od posterunku nie były osłon takich jak inne budynki , murowane ogrodzenia , więc przy próbie szturmu przez co najmniej 5 sekund niemniej żądnej osłony, narażając się na zmasowany ostrzał z posterunku.

ps do 3. przykład pokazuje jak trudno nawet antyterrorystom sztormować budynek jeżeli się ich spodziewają.

ta historia jest faktycznie mało prawdopodobna, ale przecież nie o to chodzi,to tylko film, różne cuda zdarzają się w filmach. Chodzi o to żeby dobrze się oglądało, z napięciem i zainteresowaniem,i niespokojnym oczekiwaniem co się stanie dalej, to film typowo sensacyjny. Myślę że wypełnił kryteria dobrego filmu w swoim gatunku.

czy zmietliby ich w 30 sekund?, a pamiętasz co działo się w Magdalence?