zgadzam się. O ile jedynka jest bardzo dobra to dwójkę można obejrzeć tylko z sentymentu i nic więcej.
Ode mnie 7/12 również z sentymentu. Obie części wydają mi się na zbliżonym poziomie, nie należy doszukiwać się zbytnio błędów, bo jest ich sporo. Raczej można powspominać czasy gdy się miało np. 10 lat i oglądało tego typu filmy z otwartą buzią :)
VHS! No właśnie - ja latek miałam cztery, także niezbyt rozumiałam o co w filmie chodzi. Jednak przez kolejne czternaście lat mojego życia prześladowała mnie scena z klaunem. Wreszcie udało mi się znaleźć tytuł filmu, więc mogę się zabrać do oglądania ze zrozumieniem. Z sentymentu do klauna ;)
Właśnie wczoraj widziałem pierwszy raz w HD, kiedyś jak wielu widziałem na VHS.
Ostatnio tyle kanałów ma HD, że odkryłem w sobie zacięcie do nowego sportu - oglądania na nowo starych filmów.
Niektóre są w takim medium zupełnie inne.